„Złapałem go za ramię.
- Co się tam dzieje? - wycedziłem. - Halo? Słyszy mnie pan? Co się tam dzieje, do cholery?! Co się…
- Strzela. Strzela do ludzi…
Nogi pod grubą sprzedawczynią ugięły się. Dziewczyna wtulona w ramię chłopaka zadrżała.
Poczułem, jak fala ciepła spływa mi po plecach.
- Jak to strzela? Co strzela…
- Jakiś… jakiś facet. On… on…
Mężczyzna...
Napisany z rozmachem, pulsujący grozą thriller o najnowszej technologii i złu starym, jak ludzkość. Wyborna lektura!
Robert Małecki
Dla Oliwiera Falka targi technologiczne w Hanowerze to wydarzenie, na które czekał całe życie. Wraz ze swoim zespołem chcą dowieść, że ich dzieło - tysiące linii komputerowego kodu - może równać się z ludzką kreatywnością.
Tuż przed pokazem idylliczny świat Falka...